Po moich wyrzutach sumienia, że nic wielkiego dla włosów nie zrobiłam w zeszłym tygodniu postanowiłam to nadrobić od zaraz.
Moje włosy wymagają teraz wzmożonej pielęgnacji, aby powrócić do dobrego wyglądu, a następnie do bardzo dobrego wyglądu aż w końcu wyglądać idealnie ;) Daleka droga przede mną, ale trzeba coś z tym robić , samo się nie stanie.
Pamiętając o równowadze emolientowo - humekantowo - proteinowej stwierdziłam, że w mojej pielęgnacji zbyt mało jest protein.
Zastanawiałam się co z tym mogę zrobić. Dzisiaj. Maski mocno proteinowej nie posiadam. Jogurty mi się skończyły :) Ale mam mleko !!!!
Zrobiłam więc z niego użytek i wykonałam
płukankę mleczną .