Niedawo dopadł nie Bad Hair Day :( zaczęłam się zastanawiać o co tu chodzi. Przecież pielęgnacja była taka sama jak zazwyczaj. Przypomniałam sobie jak kiedyś , kilka miesięcy temu czytałam coś o punkcie rosy i jego wpływie na włosy. Pamiętałam, że nic a nic z tego nie zrozumiałam i postanowiłam nie zawracać sobie tym głowy.
Jednak z powodu ogromnego nieokiełznanego puchu, który pojawił mi się ( szit !!! ) na głowie zaczęłam szukać jego przyczyny.
Otóż przyczyna leży w pogodzie i nie dobranej na jej aktualny stan pielęgnacji.
I znów ten niezrozumiały Punkt Rosy !!!
Włosy zachowują się inaczej przy temperaturze niskiej i wysokiej . Użycie tego samego produktu w zimowy dzień i w letni może przynieść zupełnie inne rezultaty.
Zrozumienie jaki wpływ ma Punkt Rosy na naszą pielęgnację może przynieść dużo pozytywnych efektów. Nie będziemy popełniać błędów pielęgnacyjnych, dobrze zastosujemy ilość humekantów i emolientów tak, aby to nie był nasz bad hair day.
Zacznijmy od definicji
Punktu Rosy wg Wikipedii:
Punkt Rosy inaczej Temperatura Punktu Rosy to temperatura, w której para wodna zawarta w powietrzu, na skutek schładzania, osiąga stan nasycenia, a poniżej tej temperatury stan przesycenia i się wtedy skrapla.
Wilgotność powietrza:
to zawartość pary wodnej w powietrzu
Jak działają humekanty :
Humekanty są to higroskopijne substancje, które mają na celu nawilżyć nam włosy. W odpowiednich warunkach wiążą one wodę z zewnątrz nawilżając nam włosy. Trzeba jednak pamiętać, że gdy w powietrzu jest sucho wodę tą oddają do otoczenia.
Czyli jeśli jest gorąco i sucho produkty nawilżające oddadzą wodę czyli zadziałają źle na nasze włosy wysuszając je. Gdy wilgotność powietrza jest wysoka, wówczas zbiorą z otoczenia więcej wody niepotrzebnie je pusząc.
Jak działają emolienty:
Emolienty to substancje, które mają na celu natłuścić włos , tworzą na jego powierzchni otoczkę, która blokuje parowanie z jej powiercni ( oddawanie wody do otoczenia ) .
JAK PLANOWAĆ PIELĘGNACJĘ WŁOSÓW
Mamy 2 czynniki, które należy uwzględnić w pielęgnacji : Punkt Rosy ( PR ) i wilgotność powietrza.
W zależności od tego czy w powietrzu jest zbyt sucho czy zbyt wilgotno nasze włosy potrzebują innej proporcji humekant - emolient.
Zaglądamy do internetu, aby sprawdzić pogodę, która uwzględnia aktualny Punkt Rosy. Np TUTAJ ( na tej stronie wszystko jest napisane bez zbędnych tabelek, na które ja osobiście nie cierpię patrzeć i odszukiwać informacji mi niezbędnych). Należy odszukać temperaturę punktu rosy i wilgotność powietrza w swoim mieście lub tam, gdzie aktualnie przebywamy.
Wg poniższych danych należy sprawdzić jakich produktów danego dnia więcej użyć : humekantów czy emolientów .
PR - Punkt Rosy
Do poniższego należy uwzględnić % wilgotność powietrza, która ma również wpływ na nasze włosy.
PR mniejszy niż -9 st C- BARDZO SUCHO
nie używamy humekantów, jeśli ich użyjemy włosy oddadzą wilgoć i się wysuszą
używamy bardzo dużo emolientów , które zatrzymują wilgoć we włosach )
PR -9 do -1 st C - SUCHO
nie używamy humekantów - j.w.
używamy bardzo dużo emolientów ( uwaga aby zbytnio nie obciążyć włosów )
PR -1 do 4 st C - TROCHĘ ZBYT SUCHO
możemy użyć humekantów w ilości minimalnej ( uwaga ! niektórym włosom może się to nie spodobać przy tej temperaturze PR )
używamy emolientów
PR 4-16 st C - OPTYMALNIE
najlepsza temperatura
używamy humekantów
używamy emolietów
( jednak ich proporcje należy dobrać ze względu na upodobania włosów )
PR 16-21 st C - WILGOTNO
wilgotność jest duża, więc włosy nie potrzebują dużo humekantów, można ich użyć minimlnie
stosujemy emolienty w ilośc większej niż zazwyczaj
PR powyżej 21 st C - BARDZO WILGOTNO
nie stosujemy humekantów
używamy emolientów, aby wosy nie przyjmowały wilgoci z otoczenia ( uwaga aby nie przedobrzyć )
włosy najprawdopodobniej i tak się spuszą w większym lub mniejszym stopniu.
Wniosek:
na podstawie powyższego okazuje się, że stosowanie takiej samej pielęgnacji w zimie i w lecie wcale się nie sprawdzi.
Sprawdzając PR i wilgotność powietrza możemy uniknąć błędów i sprawić, że włosy nie będą miały BHD :)
Mój BHD który zmusił mnie do rozwikłania tego problemu zaczął się od spryskania włosów mgiełką z gliceryny nie nakładając wogóle olejów. Nie zważając na dużą wilgoć za oknem zrobiłam jak zawsze. I nagle po kilku chwilach na dworze patrzę w odbicie witryny sklepowej a ja mam PUCH !!! I nic nie moglam już z nim zrobić . Nie dał się ulizać.
Gdybym wówczas wiedziała o Punkcie Rosy ...
:)
Aha ! Jeszcze moze przyda się lista humekantów i emolientów :
HUMEKANTY :
- gliceryna
- kwas hialuronowy
- miód
- Pantenol
- hydrolizowane proteiny jedwabiu
- mocznik ( Urea )
- mleczko pszczele
- żel Aloesowy i sok Aloesowy
- kwas mlekowy
EMOLIENTY :
- oleje
- masła
- woski
- parafina
- silikony
Bardzo ciekawy post. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Zauważyłam tylko jedną prawidłowość, że jeżeli wyprostuje włosy to pada deszcz ;)
OdpowiedzUsuń:) ja w deszczu mam kręciołki :)
UsuńWiele przydatnych informacji w jednym wpisie Kochana :) Ja raczej nie zwracam uwagi na PR, w sumie odkad stosuje humektanty pod oleje jest ok. Zobaczymy jednak, co sie bedzie dzialo w nadchodzacym okresie, jak sie zdziwie, to zaczne sprawdzac PR ;)
OdpowiedzUsuń