Moje inspiracje włosowe ... :)

Tak mnie dzisiaj dopadło oglądanie zdjęć włosów.
Szukałam inspiracji, znalazłam to co mi się najbardziej podoba i do czego dążę :)

Kiedyś przeczytałam na blogu, słyszałam też, a i widziałam na własne oczy, że kobiety po urodzeniu dzieci lub magicznie po 30 roku życia skracają włosy i przestają o nie dbać. Nie wiem dlaczego, nie rozumiem. Mówia, że dla wygody ... albo że im nie wypada ;))))
A ja mówię, że wypada ! Wypada mieć zawsze piękne, zadbane, błyszczące, długie włosy.
Zawsze podziwiałam moją ciocię, która miała długie, śliczne proste czarne włosy, później siwe , ale i tak piękne... jedyna znana mi osoba w starszym wieku ( zmarła w wieku 70 lat , a włosy do końca miała piękne ). Można ? Można !
Bez znaczenia ile ma się lat. Kobieta powinna być kobieca . A dla mnie kobiecość i seksapil to długie włosy ...
Wypada je mieć piękne i długie dla siebie, dla swojego faceta, dla koleżanek ( zwłaszcza, żeby zazdrościły  ;) ), dla swoich dzieci ( córki, aby miała przykład, syna aby miał przykład kobiety zadbanej w domu ), dla wygody też ! Przecież wygodniej jest długie włosy spiąć w kok lub zapleść w warkocz niż mieć smętne kosmyki bez blasku wpadające do oczu :)

A oto do czego dążę :
Mam  włosy o skręcie 2A/2B.
Długie czarne/ciemne włosy do połowy pleców lub do zgięcia talii proste i lekko falowane u dołu są moim celem :) I ideałem...

:)